Fotograf przyrody

MENU:

  • Fotograf przyrody
  • Czatownie fotograficzne
  • Zorza polarna nad Oleckiem – 12-08-2024 r.
  • Zimowy kormoran
  • Gągola rodzinka – 2022
  • Spotkania z sarnami
  • Dzik jest dziki?
  • Moje zmagania przy foceniu przyrody
  • „Moje” łosie
  • Wariant zastępczy
  • Rzut na taśmę…
  • Ale Model…
  • Wyprawa nad Biebrzę – 2014
  • Widoki znad Biebrzy w Olecku
  • Powrót do domu
  • Myszołów włochaty…
  • Wypad w Bieszczady
    • Połonina Wetlińska
    • Solina
  • Żabie gody
  • Jesienne dzikie gęsi
  • Nieoczekiwane spotkanie
  • Bliskie spotkanie, wrzesień 2022 r.
  • Fotogaleria
  • Filmy przyrodnicze
  • Kontakt

Nowości w galerii

Dziki z fotopułapki

Dzikie gęsi 2025


Licznik odwiedzin:

1245395
Użytkowników dzisiaj : 0
Użytkownicy ostatnich 7 dni : 29
Użytkowników w tym roku : 714
Wszystkich użytkowników : 1245395
Wyświetleń dziś :
Ostatni tydzień : 39
Wyświetleń w tym miesiącu : 40
Wszystkich wyświetleń : 2119
Online : 0
Twój adres IP : 3.138.199.24
Powered By WPS Visitor Counter

Moje zmagania przy foceniu przyrody

Poważnie tematem zająłem się pod koniec lata 2009 r. Obserwowałem wtedy zmagania bielików z krukami. Wczesnym rankiem trwały potyczki, w których kruki przeważnie ścigały bieliki a ja myślałem, że powinno być odwrotnie. Odbywały się bezkontaktowo, lecz z wielkim hałasem i wrzawą. Dziwiłem się tym bardziej, widząc bardzo duże różnice wielkości i ciężarze ptaków. Bielik o wadze ponad 4 kg umykający przed krukiem o wadze ok. 1,5 kg. Widać to bardzo dosadnie kiedy na wyschniętym wierzchołku świerka usiadł bielik. Po chwili nadleciał kruk i głośnym wrzaskiem, przy rozpostartych skrzydłach zmusił „dumnego” bielika do opuszczenia tego miejsca. Scena ta wyglądała z serii „ja się nie boję ale nie lubię wrzasku”. Obrazują to zdarzenie zdjęcia w folderze z bielikiem.

© 2023 Fotograf przyrody